Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 12
Pokaż wszystkie komentarzeWidzę że autor tego felietonu (czy jak to się zwie) ma wysokie ego i jakieś kompleksy zapewne uważa się za wyznacznika nowego stylu motocyklowego i guru świata jednośladów.A te artykuły bezwzględu o jakiej tematyce coraz bardziej przypominją wypociny obrażajace fanów jednosladów i sposobem zwrucenia na siebie uwagi (czekamy na nowe felietony).
OdpowiedzSzanowny mks-ie - pozwolę sobie zacytować klasyka: "w doopie byłeś, goowno widziałeś" - a artykuł genialny, pozdrawiam autora i czekam na więcej. P.S. a skoro się czepiasz, to i ja się czepię: "za wyznacznika", "bezwzględu", "zwrucenia" oraz brak jakichkolwiek oznak interpunkcji - do szkoły, a nie mi tutaj redaktora pouczać!
Odpowiedzstary moda jest zjawiskiem w części zależnym i nie zależnym od nas więc nie pitol, autor chciał pewnie zwrócić (i słusznie) uwagę na to zjawisko, ja osobiście do dziś pamiętam widok motocyklowej kurtki skórzanej mojego ojca, wiszącej na poniemieckich drzwiach w naszym domu, mama wciąż dopytuje się czy w tych textylach jest tak ciepło mojej kobiecie (bo ja wzorem ojca uznaje skórę) znak czasów? chyba jednak tak!
OdpowiedzSzanowny MKS-e, jak Ci te felietony nie pasują to sobie je odpuść. Mnie się podobają i nic mi nie cierpi. I nie czekaj bo nowe Boczo z pewnością napisze podobnie ;)
Odpowiedz